Przejdź do zawartości

Dyskusja:Rodzimy Kościół Polski

Treść strony nie jest dostępna w innych językach.
Z Wikipedii, wolnej encyklopedii

Tekst jest niezły i dość naturalny. Jedno stwierdzenie jednakże trochę mnie niepokoi. To, jakoby kościoły chrześcijańskie, widziały w neopogaństwie rękę diabła. Jakie jest oficjalne stanowisko na pryzkład KK na ten temat. Wypadało by przytoczyć (zacytować) jakiś oficjalny dokument. Jeżeli czegoś takiego nie ma, to nie warto o tym pisać, lub pisać inaczej, bardziej oględnie. Jonasz (PW) 04:11, 5 sie 2003 (CEST)[odpowiedz]

W artykule napisano, że sprzeciwiają się rasizmowi, a wielu tzw. rodzimowierców, czyli słowiańskich neopogan to członkowie nacjonalistycznej i faszyzującej organizacji Zadruga. 80.50.231.198 (dyskusja) 18:47, 10 cze 2013 (CEST)Wpis niepodpisany --Wojsław Brożyna (dyskusja) 09:10, 5 wrz 2016 (CEST)[odpowiedz]


Wg mnie jest nieco zbyt rozwlekły, i trochę agitatorski. Wyraźnie widać że był pisany przez przedstawiciela RKP. (choćby poprawione przeze mnie "do nas" na "do niego"). Wg mnie należałoby to poważnie streścić, hmm, może się tego podejmę... za jakiś czas

maHo 2003-08-29 23:40

Wpis jest trochę stary ale obecnie zabrałem się za jego uaktualnienie – dajcie mi trochę czasu a niebawem poprostuje wszelkie zgrzyty w rodzaju kwestii wspomnianych przed przedmówców. Reguly (dyskusja) 19:30, 16 sie 2005 (CEST)Wpis niepodpisany --Wojsław Brożyna (dyskusja) 09:10, 5 wrz 2016 (CEST)[odpowiedz]

Wlasnie prostuje...[edytuj kod]

> Wyraźnie widać że był pisany przez przedstawiciela RKP

Nie tyle był pisany przez przedstawiciela co raczej treści zostały żywcem przekopiowane ze strony tegoż związku...

"Są pośród nich reprezentanci wielu wyznań: kalwini, muzułmanie, hinduiści, żydzi, buddyści, wyznawcy wiary bałtyjskiej." Pośród kogo: Polakow czy rodzimowierców? Sens zdania niejasny.

Ilu w ogóle jest tych wyznawców neopogańskiego rodzimowierstwa w Polsce? Warto w ogóle o nich pisać? A tak właściwie to poganie nie mający nic wspólnego z Chrześcijaństwem nie powinni nazywać siebie Kościołem. 80.50.231.198 (dyskusja) 18:47, 10 cze 2013 (CEST)Wpis niepodpisany --Wojsław Brożyna (dyskusja) 09:10, 5 wrz 2016 (CEST)[odpowiedz]

Religia czy wierzenia?[edytuj kod]

Z tego co się orientuję - do dziś nie ma zgody wśród historyków czy istniała jedna religia słowiańska czy raczej można mówić o wierzeniach. Z tego co się orientuję, większość badaczy skłania się raczej do uznania systemu wierzeń, a nie jednej, scalonej religii. Dlatego poprawiłem odpowiedni ustęp. Bolek 16:06, 27 maja 2006 (CEST)

bóg czy Bóg[edytuj kod]

Jeśli "Bóg" pisane z dużej litery jest przeznaczone dla religii monoteistycznych to niech ktoś poda dowód. Zdaje się, że "Bóg" z dużej litery pisze się chcąc oddać bogu cześć bez względu na typ religii,a więc tamta edycja nadaje się do poprawienia, jeśli moje przypuszczenie jest prawdziwe, i do poprawienia słowa "bóg" na "Bóg". A jeśli chcemy pisać "bóg" z małej to wymagajmy tego również od wszystkich.

I jeszcze jedna rada na przyszłość zanim ktoś poda jakąś regułę, to niech ją najpierw udowodni.

  • słowo 'bóg", jak każde inne słowo, które nie jest imieniem a określeniem pisze się z małej litery. Błędy występujące w innych hasłach (jeśli są) nie moga być powodem do ich kontynuacji. Prosimy też o podpisywanie swoich komentarzy. z szacunkiem, --emanek (dyskusja) 06:20, 7 sie 2009 (CEST)[odpowiedz]
  • Kwestia jest w dużej mierze kwestią tradycji i szacunku wobec niej. Nie zasad gramatycznych języka. O ile w publicystyce i mowie pisanej potocznej często te zasady gramatyczne nie są stosowane (ze względu na tradycje itd), o tyle w haśle encyklopedycznym wydaje mi się to przesadą. Słow "bóg" nie jest słowem perojatywnym, oznacza dokładnie to samo, co "Bóg". Czy bedzie to bóg chrześcijański czy hinduski czy neopogański. Ze względu na fakt, że bóg chrześcijański w piśmiennictwie polskim prawie zawsze (zdaje się zawsze) po dzień współczesny był używany w zapisie z dużej litery jest to kwestia właśnie przyzwyczajenia i szacunku wobec tradycji. Dzisiaj, gdy społeczeństwa kultury zachodniej (wtym polskie) powoli wracają ku tendencjom świeckich, neutralnych lub nawet neopantejskich reguł dyskursu publicznego zasady gramatyczne powoli wracają do używania małej litery (poza imionami własnymi, oczywiście). pozdrawiam, --emanek (dyskusja) 19:27, 13 sie 2009 (CEST)[odpowiedz]
    • Już spieszę osobiście wyjaśnić... Choć to co wyżej piszesz wydaje się ze wszech miar logiczne i słuszne (i osobiście byłbym jak najbardziej za tego rodzaju konsekwentnym ujednoliceniem), to jednak wg zasad pisowni polskiej (czy nam się to podoba czy nie) jest niestety (co by nam za łatwo nie było) zgoła inaczej... Już w "Zasadach pisowni polskiej" S.Jodłowskiego i W.Taszyckiego z 1956 roku zostało to wyraźnie zaznaczone (i obowiązuje nadal - p. niżej), a niedawno - w 2004 roku - Rada Języka Polskiego dodatkowo opracowała zasady pisowni słownictwa religijnego (podstawowe kwestie do wgladu choćby tutaj). Stąd właśnie Bóg (jako jednostkowa istota mitologiczna, niejako w znaczeniu imienia własnego (szczególnie w monoteizmach), a w konsekwencji spełniające również podobną role także określenia niejako tytularne: Pan Bóg, Stwórca, Bóg Ojciec, Syn Boży, czy jak w niniejszym haśle Bóg Najwyższy) piszemy z dużej. Generalnie natomiast zapis nazw bogów i istot mitologicznych ustalają 60-a i 123-cia zasada pisowni.
60 - Imiona własne bogów oraz jednostkowych istot mitologicznych: Allach (Allah), Rimmon, Światowid, Wisznu, Zeus, Pegaz, Cerber, Sfinks. - (w tym także przykłady podane wyżej) piszemy wielką.
123 - Niejednostkowe nazwy istot mitologicznych, istot będących wytworem fantazji lub przedmiotem wierzeń religijnych: furie, fauny, erynie, rusałki, syrenki, krasnoludki, bogowie, anioły, diabły, mapety. - piszemy z małej.--Reguly
      • dokładnie z tych zasad wynika bezpośrednio fakt mojego usuwania (w tym kontekście) używania dużej litery. Nie ma się to nic do mojego szacunku lub braku takowegoż dla wyznań tu opisywanych. Mam szacunek dla wszystkich wyznań, tak długo, jak te szanują innych. Wyznawanie innych, kilku na raz bogów lub bóstw nie może byc nazwane monoteizmem. Bogowie monoteistyczni w każdej chyba religii są dośc o to zazdrośni zabraniając swoim wyznawcom składać cześć innym bogom, lub wręcz stwierdzając, że sa biogami jedynymi, wyłącznymi. Niech tam, ostatecznie bóg (z założenia) może dekretować, co chce i żądać czego chce. "Meta bóstwo" itd. nie jest monoteizmem. Tak, gdzie jest Olimp (mniejszi, ważniejsi bogowie) nie może być Synaju. A zaprawdę wierz mi, że de facto nie ma to znaczenia. Dużą literę używa się tylko i wyłącznie z szacunku dla konkretnej tradycji. Lingwistycznie nie ma to najmniejszego sensu. Dla niewierzącego jest to zupełnie obojętne, jak sie ten rzeczownik napisze. Dla wierzącego będzie to albo zawsze kłamstwo (jeśli jest to opis boga innego niż ten w którego wierzy) lub jedyna prawda (jeśli hasło opisuje boga w którego czytający wierzy). Ot, i cała tajemnica (wcale nie święta). pozdrawiam, --emanek (dyskusja) 20:30, 14 sie 2009 (CEST)[odpowiedz]
      • Jeszcze raz hasło dokładnie przeczytałem. W wyjaśnieniach definicji "boga" hasło w istocie swej nie mówi wogóle o bogu a o "sile najwyższej", "mocy najwyższej" (kosmicznej, naturalnej, metafizycznej. metaświatowej itd). W takim rozumieniu należy chyba to uściślic w nazewnictwie. I wtedy cały kłopot z używanie małej, dużej czy średniej litery zniknie. pozdrawiam, --emanek (dyskusja) 20:42, 14 sie 2009 (CEST)[odpowiedz]
        • Chyba nie do końca zrozumiałeś przedstawione wyżej zasady pisowni. Pisanie z wielkiej nie dotyczy wyłącznie monoteizmów (choć tam jest to najbardziej widoczne, a przez to najczęściej przytaczane) lecz przede wszystkim chodzi o zaznaczenie, ze mowa jest o bycie jednostkowym, niepowtarzalnym (nie chce mi się tutaj głębiej wgryzać w teologie - szczególnie, że ów związek ma swoje strony, na których obszerniej to tłumaczy - ale jeśli sobie tego zażyczysz to mogę się postarać... - p. np. henoteizm) - a wówczas używamy pisowni z wielkiej litery (zgodnie z zasadami pisowni polskiej)... Zmieniając na małe, zmieniasz kontekst całościowy hasła, sens i znaczenie wypowiedzi... W rozpatrywanym przypadku Bóg Najwyższy nie jest tu bowiem bogiem jednym z wielu (choćby mniejszych i większych), ale jest bytem który w sobie zawiera wszystko pozostałe (bytem postrzeganym niejako na innej płaszczyźnie) - w tym owych pozostałych bogów (przez małe b), a określenie Bóg Najwyższy spełnia wówczas role jego imienia. Mam nadzieje, ze teraz przedstawiłem to bardziej przejrzyście.--Reguly
          • Zupełnie nie rozumiem dlaczego "bóg" zmienia sens "Boga". Dla mnie to w dalszym ciągu ten sam rzeczownik. Wewnątrzreligijne dyputy i racje teologiczne lub quasi teologiczne nie interesuja mnie. Ale, jak zaznaczyłem wyżej chodzi raczej tu o jakąś "moc" a nie konkretne bóstwo. Gdyby hasło było encyklopedycznym opisem jakejs poważnej pracy teologicznej lub filozoficznej można uzywac nazewnictwa przyjętego w tej pracy. Mówimy o krótkim opisie konkretnego Kościoła (wyznania). Więc stosujmy adekwatne reguły. Wiara w wielu bogów nie jest wiara monoteistyczną. Jak by tego nie kroić. I w niczym to nikomu nic nie ujmuje. --emanek (dyskusja) 11:09, 15 sie 2009 (CEST)[odpowiedz]
            • ...Dlatego zmienia sens, że wg. zasad pisowni polskiej (a konkretnie 60 i 123) imiona własne bogów oraz jednostkowych istot mitologicznych piszemy wielką, a niejednostkowe nazwy istot mitologicznych małą... I co tu nie rozumieć (niezależnie od założeń teologicznych, twojej subiektywnej ich interpretacji, pomimo różnic pomiędzy monoteizmem, henoteizmem i politeizmem a także panteizmem)... Wystarczy stosować się do tychże reguł. Więc jeszcze raz - JW - pisanie z wielkiej nie dotyczy wyłącznie monoteizmów (choć tam jest to najbardziej widoczne, a przez to najczęściej przytaczane) lecz przede wszystkim chodzi o zaznaczenie, ze mowa jest o bycie jednostkowym, niepowtarzalnym.
Najkrócej jak tylko można - zgodnie z zasadami pisowni polskiej - pisząc o bycie jednostkowym piszemy Bóg, pisząc o bycie niejednostkowym piszemy bóg - dostrzegasz teraz zmiane sensu wynikającą z omawianej różnicy pisowni? ...I dla tego też właśnie "wiara Rodzimego Kościoła Polskiego [...] opiera się [...] na przekonaniu, że o losie świata decyduje siła kosmiczna zwana Bogiem [...], którego poszczególnymi przejawami są inni, pomniejsi bogowie".
I jeszcze z innej strony - gdyby ktoś jeszcze miał jakieś wątpliwości - co więcej w samym haśle (niejako w kontekście wcześniejszych sformułowań) pada stwierdzenie, że "Członkowie RKP uważają, że ich słowiańscy przodkowie byli wyznawcami tego samego Boga, któremu na swój sposób cześć oddają także chrześcijanie, muzułmanie i pozostali." - wyraźnie jest tu wiec zaznaczone, że chodzi o niepowtarzalny byt jednostkowy, będący absolutem, podobnie jak się to ma np. w chrześcijaństwie... --Reguly (dyskusja) 12:08, 17 sie 2009 (CEST)[odpowiedz]

Resumując: Bóg (jako jednostkowa istota mitologiczna, niejako w znaczeniu imienia własnego ([co] szczególnie [widoczne jest, choć nie wyłacznie stosowane] w monoteizmach), a w konsekwencji spełniające również podobną role także określenia niejako tytularne: Pan Bóg, Stwórca, Bóg Ojciec, Syn Boży, czy jak w niniejszym haśle Bóg Najwyższy) piszemy z dużej. Generalnie natomiast zapis nazw bogów i istot mitologicznych ustalają wyrażnie 60-a i 123-cia zasada pisowni [w których notabene nie ma nic o monoteizmie - jest on jedynie wymieniany w objaśnieniach, jako wskazanie najlepszego przykładu czym jest jednostkowa istota mitologiczna w przypadku pisowni Bóg - zasady te nie wynikają bowiem z podlegania teologii wyrbanych systemów wyznaniowych, czy ich (czesto stosunkowo dość umownej) klasyfikacji - pisownia ta w rzeczywistości wcale nie jest zalezna od tego czy dany system wyznaniowy deklaruje się jako monoteizmem czy nie, tylko od tego czy w zdaniu mowa jest o bycie jednostkowym czy niejednostkowym].

60 - Imiona własne bogów oraz jednostkowych istot mitologicznych: Allach (Allah), Rimmon, Światowid, Wisznu, Zeus, Pegaz, Cerber, Sfinks. - (w tym także przykłady podane wyżej) piszemy wielką.
123 - Niejednostkowe nazwy istot mitologicznych, istot będących wytworem fantazji lub przedmiotem wierzeń religijnych: furie, fauny, erynie, rusałki, syrenki, krasnoludki, bogowie, anioły, diabły, mapety. - piszemy z małej.

Dla tego - najkrócej jak tylko można - zgodnie z zasadami pisowni polskiej - pisząc o bycie jednostkowym piszemy Bóg, pisząc o bycie niejednostkowym piszemy bóg [chodzi o oddanie przez poprawną pisownie właściwego sensu zdania].